W dniach 14-16.03.14r. odbył się pierwszy i długo wyczekiwany przez wszystkich zjazd kursu przewodnikowskiego „Wyprawa przez Oceany”, który został zorganizowany przez Hufiec ZHP Jaworzno. Naszym kapitanem jest hm. Łukasz Dobosz, który dzielnie zapewnia bezpieczeństwo załodze i bacznie nas obserwuje. Na okręcie znajdują się też zastępcy dowódcy okrętu, którzy pomagają w utrzymaniu porządku na okręcie, organizowaniu i prowadzeniu szkolenia morskiego oraz wszelkiego rodzaju prac. A oto Oni: pwd. Adam Zając, pwd. Klaudia Musiał,
dh Justyna Chlipała.
Pierwszego dnia spotkaliśmy się wszyscy o godzinie 19.00 w siedzibie Hufca ZHP Jaworzno. Na kurs przybyło szesnastu harcerzy, w tym dwunastu z naszego miasta, dwóch z Żor i dwóch z Mysłowic, których z uśmiechem przyjęliśmy do naszego kręgu. W głównej sali czekała na nas miła niespodzianka, a mianowicie kolacja przygotowana przez naszą kadrę. Wszystko wyglądało i smakowało pysznie. Tuż po posiłku czekało nas wprowadzenie do fabuły. Było ono po prostu bajeczne. Dzięki niemu bardzo się wczuliśmy w naszą morską przygodę. Nasze pierwsze zajęcia miały charakter integracji w grupie. Zostaliśmy podzieleni na dwa zastępy i wspólnymi siłami stworzyliśmy mapę naszej wyprawy morskiej. Kursanci zapoznali się ze sobą i świetnie się razem bawili, a kiedy nadszedł czas pożegnania dnia, każdy z nas podarował komuś swoją banderę.
Drugiego dnia, tuż po śniadaniu odbyły się kolejne zajęcia. Tym razem przeprowadziła je
pwd. Klaudia Musiał. Dotyczyły one podstaw wychowawczych. Utrwaliliśmy i dowiedzieliśmy się wielu niezbędnych informacji, jednocześnie dobrze się przy tym bawiąc, bo przecież zbiórki o takiej tematyce nie muszą być nudne. Następnie uczestniczyliśmy w bardzo ciekawych zajęciach o sposobie komunikowania się oraz Celach i Misji ZHP u hm. Łukasza Dobosza. Kolejne z zajęć przeprowadził dh Mateusz Seruga. Dowiedzieliśmy się kim jest sojusznik, czy warto mieć sojusznika, jakie korzyści wiążą się z posiadaniem sojusznika oraz w jaki sposób możemy go zdobyć.
Po pracowitych i jakże pozytywnych zajęciach nadszedł czas na przerwę popołudniową. Mieliśmy czas aby zjeść, odpocząć i naładować pozytywną energię do następnych zadań. Kiedy wszyscy odetchnęli, na zajęcia przybyła phm. Karina Gaj-Woźniak z finansami. Przez parę godzin zajmowaliśmy się fakturami i KP. Po stercie papierkowej roboty, czekały nas zajęcia z Ruchów Skautowych, prowadzone przez pwd. Adama Zająca. W trzech ekipach braliśmy udział w quizie o Skautingu na świecie. Drużyny zawzięcie ze sobą współzawodniczyły. Poznaliśmy w ten sposób wiele informacji i angielskich słówek dotyczących ruchów. Na zakończenie dnia wszyscy usiedliśmy w kręgu i obdarowywaliśmy się banderami.
Trzeciego dnia czekały na nas ostatnie, ale wcale nie gorsze zajęcia. Hm. Łukasz Dobosz zapoznał nas ze znaczeniem słowa „Lider” i cechami jakie powinien posiadać. Dowiedzieliśmy się również, że można rozpoznać dwa rodzaje lidera i miejmy nadzieję, że każdy z nas, jest tym pozytywnym. Na koniec zjazdu wspólnie pobawiliśmy się: przechodziliśmy pod liną w rytm muzyki oraz tańczyliśmy taniec belgijski i obyrtka. śmiechu było co niemiara! Po zabawie zostało nam jedynie posprzątać i rozstać się do następnego zjazdu.
W.S.